środa, 23 listopada 2011

czwartek, 26 sierpnia 2010

crypto-x


Wyciąłem kryptokorynowy las, została niewielka kępa; trochę mi ręka drżała przed tak drastycznym ruchem, ale było warto. Baniak nabrał przestrzeni, a ryby mają gdzie zawracać :)

piątek, 2 kwietnia 2010

2 świetlówki po 10kK




Przypomniało mi się, roślinka z tyłu, której nie widać to Eleocharis vivipara. Albo tak mi się tylko wydaje :)

środa, 17 marca 2010

niedziela, 7 marca 2010

post w postach






Po bezowocnych poszukiwaniach samca barwniaka szmaragdowego wpuściłem harem barwniaków czerwonobrzuchych.






Samiec czerwonobrzuch jest wielkości szmaragdowych samic (na zdjęciu cała trójka w centrum i dwie nadąsane czerwonobrzuche w tle) i z miejsca się polubiły. Jako gatunek mają ciekawe zachowania, podpływają do siebie i telepią wyginając grzbiety, czasem później znikają w kokosie i coś robią w ukryciu :) . Szmaragdowe samice rywalizują o względy czerwonego, względnie większa przegania mniejszą. Czerwony jest jednak bardzo szarmancki i kręci z obiema, ale z mniejszą tylko jak ta druga nie widzi, bo czasem ich przyłapie i jest awantura.




Doszedł też zbrojniczek weloniasty (ciemny), mam nadzieję że trafiłem w końcu na samicę, 4cm i ani śladu wąsów.. (na zdjęciu u dołu jeden z 2 złotych smoków -wiek lekko ponad 2 lata).

środa, 27 stycznia 2010

Zaległe fotki

Heniek nie przyjął się, wydaje się że przez niedostateczne oświetlenie strefy w której rósł. Zaczął marnieć, a że obsada rybna ma niezwykłe poczucie estetyki to dokończyła dzieła i go zjadła.
Na zdjęciu ostatnie jego chwile.


Uruchomiłem krewetkarium, (~9 litrów) na razie jest ich tam jakieś 7 sztuk, Red Cherry i Babaulti, jedna z tych ostatnich pływa zaciążona więc chyba im się podoba, pomimo braku grzałki (19-20*C).
Oświetlenie zrobiłem na 6-ciu fluxach, dla mchu wydaje się wystarczające, a już na pewno do obserwacji.

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Heniek


Kontynuując temat Pistii dodam, iż nie jest to Pistia, tylko Łyżeczka (?), tak mnie uświadomił typ z rybnego. Zaniosłem miskę tego z nadzieją że na coś wymienię i nie myliłem się, wyrwałem koszyczek Małego Heńka (HEMIANTHUS CALLITRICHOIDES).
Zobaczymy czy się przyjmie, poprzedni wykopywany był ustawicznie przez denną ekipę ;)